Powrót do listy wpisów
2023-09-16

Czysty dach - bezpieczeństwo i estetyka

Dach jest jednym z najważniejszych elementów budynku. Bywa, że administratorzy czy osoby prywatne zapominają o jego odpowiedniej konserwacji i czyszczeniu. Niestety, efekty takich zaniedbań mogą prowadzić do poważnych konsekwencji. Gromadzące się zanieczyszczenia, opadłe liście czy gałęzie mogą doprowadzić do uszkodzeń elewacji lub gromadzenia się wody, a w konsekwencji do przecieków i uszkodzeń całego budynku. Koszty generalnych remontów nie są małe. W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć, lepiej zawczasu zadbać o profesjonalne mycie dachu.

Odpowiednie zadbanie o dach gwarantuje, że mieszkańcy czy użytkownicy budynku będą mieli zapewnione odpowiednie, komfortowe warunki. Jednak czyszczenie dachów nie jest czynnością prostą, którą może zrealizować każdy. W grę wchodzi bowiem praca na wysokości, często znacznej. Do tego każde pokrycie dachu wymaga odpowiednich środków czyszczących i stosowania specjalistycznych narzędzi. Podejmując się mycia dachów samemu możemy doprowadzić do uszkodzeń elewacji i zamiast pomóc, zaszkodzić. Dlatego czyszczenie dachów lepiej powierzyć profesjonalistom, którzy posiadają odpowiedni sprzęt i doświadczenie w tego typu pracach. Równie ważne jest zadbanie o czystość i drożność rynien. Ich zadaniem jest odprowadzanie wody z dachu.

Jeżeli będą zapchane liśćmi, gałęziami, mchem czy piachem, to nie spełnią swojej roli. Gromadząca się na dachu woda, będzie wzmagać korozję pokrycia, stanowić doskonałe środowisko do rozwoju mchów czy szkodliwych pleśni. Długofalowo może to prowadzić do uszkodzenia samych rynien czy dachów, które ugną się pod ciężarem gromadzonej wody i zanieczyszczeń. Na czyszczeniu dachów nie należy zatem oszczędzać. Okazuje się, że od czystości dachu zależy jego wytrzymałość. Porastające mchem dachówki to zmora wszystkich mieszkańców przemieść czy budynków znajdujących się blisko kompleksów parkowych czy leśnych.
Porowata struktura dachówek to wymarzone środowisko dla wszelkiego rodzaju porostów. Mech na dachu może prowadzić do gromadzenia się wilgoci, a w efekcie do pękania dachówek podczas przymrozków w okresie zimowym. Z kolei blachodachówki, na których gromadzą się zanieczyszczenia, dużo szybciej ulegają korozji, co prowadzi do ich przeciekania. Okazuje się, że od czystości dachu zależy jego wytrzymałość. Porastające mchem dachówki to zmora wszystkich mieszkańców przemieść czy budynków znajdujących się blisko kompleksów parkowych czy leśnych. Porowata struktura dachówek to wymarzone środowisko dla wszelkiego rodzaju porostów.

Mech na dachu może prowadzić do gromadzenia się wilgoci, a w efekcie do pękania dachówek podczas przymrozków w okresie zimowym. Z kolei blachodachówki, na których gromadzą się zanieczyszczenia, dużo szybciej ulegają korozji, co prowadzi do ich przeciekania. Dlatego warto zadbać o odpowiednie mycie dachów, aby uniknąć późniejszych wysokich kosztów remontów. Równie ważne jest zadbanie o czystość i drożność rynien. Ich zadaniem jest odprowadzanie wody z dachu. Jeżeli będą zapchane liśćmi, gałęziami, mchem czy piachem, to nie spełnią swojej roli. Gromadząca się na dachu woda, będzie wzmagać korozję pokrycia, stanowić doskonałe środowisko do rozwoju mchów czy szkodliwych pleśni.

Długofalowo może to prowadzić do uszkodzenia samych rynien czy dachów, które ugną się pod ciężarem gromadzonej wody i zanieczyszczeń. Na czyszczeniu dachów nie należy zatem oszczędzać. Najczęstszym rodzajem zabrudzeń na dachach jest pył. Niesione z wiatrem ziarenka piasku czy drobiny ziemi potrafią zalegać we wszelkich zagłębieniach. To z kolei stanowi doskonałą pożywkę dla wszelkich drobnych roślin i porostów. Z kolei mech uwielbia porowate, wilgotne powierzchnie, dlatego tak często zalega na domowych dachówkach. Kolejnym problemem są spadające z drzew lub niesione z wiatrem liście, które zapychają rynny, dostają się między łączenia dachówek czy gromadzą w osłoniętych miejscach.